Sercem związany jestem z Wolą Węgierską.  Tu spędziłem kilka ważnych lat mego dzieciństwa. 

W tym niezwykłym zakątku naszej Planety poznałem wyjątkową mowę, którą w końcu postanowiłem Wam przybliżyć. 

W Woli Węgierskiej mówiło się w sposób, jak nigdzie indziej. 

Używane też były wyjątkowe słowa i określenia,  które Bóg wie, w jaki sposób, znalazły się w słowniku mieszkańców tej miejscowości. 

O tym jednak postaram się jednak napisać w kolejnych krótkich artykułach. 

Zachęcam do czytania i dzielenia się przez Was swoimi spostrzeżeniami i wiedzą o językach wciąż żywych w naszym Kraju.

Dyrektor Polskie-Gwary.pl      

                                Mirek Sosna